Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Sto Lat Skoczowskiej
Dział:

Paweł Szarzerzec

Sto lat Skoczowskiej „Jedynki"

Tuż obok kościoła farnego, przy ulicy Wałowej, w parterowej chałupie, mieściła się kolebka skoczowskiego szkolnictwa. O jej istnieniu dowiadujemy się ze sprawozdań z lat 1652, 1679, 1687, sporządzanych przez biskupich wizytatorów. Z jednego z tych sprawozdań wynika, że szkoła posiadała dwa ogrzewane pomieszczenia, a jej „rektor", pełniący równocześnie obowiązki organisty, pobierał rocznie 16 talarów. Poziom nauczania nie był tu zbyt wysoki, skoro w większości sprawozdań z innych szkół wyraźnie zaznaczano, że nauczyciel umie czytać i pisać", a formuły tej brakło w protokole ze Skoczowa.

Kolejne wieści o skoczowskiej szkole pochodzą dopiero z ostatnich lat XVIII w. Ze szkoły parafialnej przekształciła się ona w powszechną. Przy­było uczniów, bo w myśl ustawy Marii Teresy nauka w szkole stała się obo­wiązkiem. Ale nie tylko z tego względu rosła ilość uczniów. Do skoczowskie­go okręgu szkolnego włączono Dębowiec, Małe i Wielkie Kończyce, Lipowiec, Ochaby, Pierściec, Pruchną, Simoradz i Strumień. Początkiem XIX w. dwuklasowa szkoła liczyła już ok. 250 uczniów. Taka ilość młodzieży nie mie­ściła się już w starej szkole, korzystano więc z pomieszczeń w sąsiednim budynku i w ratuszu. W roku 1870 liczba uczniów wzrosła do tego stopnia, że włdze miejskie stanęły przed koniecznością budowy nowej szkoły. Budowę roz­poczęto w roku 1872, a już rok później miasto poszczycić się mogło no­wym, piętrowym budynkiem, wzniesionym naprzeciwko zamku, który speł­niał ambicje mieszkańców.

 
     Drug
ą szkołę zbudowali luteranie. Przed wzniesieniem własnego ko­ścioła w roku 1865 należeli oni do parafii ustrońskiej. Parafia ta obej­mowała Międzyświeć, Wilamowice oraz Harbutowice i utrzymywała własną szkołę. Najpierw znajdowała się ona w Bładnicach Dolnych, a potem od roku 1870, w niewielkim budynku na Górnym Borze, nie wiadomo dlaczego zwanym „Syberią". Obok kościoła powstała w roku 1870 okazała, jak na owe czasy, szkoła prywatna. Pięć lat później stała się ona szkołą publiczną Na Kępie", bo taką nazwę nadali jej mieszkańcy miasta. Jej pierwszym kierow­nikiem był Moryc Gorgoń, a zastąpił go w 25 lat później Józef Kożdoń, na­uczyciel — polityk.


    Od lat pięćdziesiątych XIX w. miasto Skoczów miało więc już dwie szko­ły. Z biegiem czasu i one okazały się niewystarczające dla rozwijającego się miasta, pomimo iż część uczniów uczyła się w wielu izbach niszczejącego zamku. W poszczególnych klasach uczyło się 100 120 dzieci. W takich warunkach nie sposób było kontynuować naukę. Miejscowy inspektor szkolny wystąpił w roku 1899 z wnioskiem w sprawie budowy miejskiej szkoły wydziałowej, a radni miejscy, po przezwyciężeniu wielu trudności, pod­jęli stosowną uchwałę. Monumentalny gmach szkoły, wraz z przyległą salą gimnastyczną, oddano do użytku w dniu 23 września 1903 roku. Pierwszym jej dyrektorem został Karol Kreisel. Młodzież wychowywano w duchu austriac­kiego patriotyzmu, nauczano w języku niemieckim.

Na pierwszego polskiego dyrektora dzisiejszej „Jedynki" powołano jej by­łego nauczyciela Jerzego Wojnara. Potem obowiązki te pełnili: Jan Żebrok (1920 1936), Jan Czudek (1936), Jerzy Karch (1936 1939).

W roku 1933 nadano szkole imię Józefa Piłsudskiego. W skład czcigodnego grona pedagogicznego tamtych lat wchodzili m.in. Jan Lehman, Karol Urbań­czyk, Paweł Tendera, Leopold Foltyn i Gustaw Morcinek, późniejszy patron szkoły i autor poczytnych powieści.

W czasie okupacji wielu nauczycieli aresztowano i wywieziono do obo­zów koncentracyjnych, innych wysłano na roboty przymusowe do Nie­miec. Niektórzy z nich nie powrócili już nigdy. W tym czasie szkołą rządziło trzech dyrektorów: Rudolf Kowalik (1939­1942), Johann Strietzel (1942-1943), Alfred Snder (1943-1945).

Po wojnie, od roku 1945 do 1961 obowiązywał system kształcenia w ramach ośmioklasowej szkoły zbiorczej, potem, po wejściu w życie refor­my szkolnej, przyjęto nazwę szkoły podstawowej.

Do jubileuszowego stulecia szkołą kierowali jej kolejni dyrektorzy: Karol Santarius (1945-1969), Andrzej Żurek (1969-1970), Władysław Dadok (1970­1979), Jerzy Chwastek (1979-1985), Maria Broda (1985— 1986), Anto­ni Zacharjasiewicz (1986-1991), Bolesław Noga (od 1991).

Dzień dzisiejszy szkoły bardzo różni się od tego sprzed stu lat. Pierwotnie zakładano, że pomieści ona 250 do 300 uczniów, tymczasem w roku szkol­nym 2001 — 2002 uczęszczało tu ponad 700 dzieci, z tego 470 do podstawóki, a 230 do gimnazjum. W tym roku (2002) gimnazjum przy ulicy Mickiewi­cza opuściło 62. pierwszych jego absolwentów. Poszczególne klasy liczyły przeciętnie do 30 uczniów. Rada pedagogiczna, łącznie z kierownic­twem składała się z 44 osób, a niezależnie od tego kilku nauczycieli zatrudnio­nych było w niepełnym wymiarze godzin.

Od piątej klasy szkoły podstawowej uczniowie uczą się informatyki w pracowni komputerowej, a od roku 1989 wprowadzono naukę języka niemieckiego, później angielskiego. Szkoła prowadzi własną, dobrze zor­ganizowaną kuchnię i stołówkę, która w dni nauki wydaje dziennie ok. 380 obiadów, w tym sześćdziesięcioro uczniów korzysta z nich nieodpłatnie. 220 uczniów płaci po 2,20 zł za obiad, nauczyciele i personel po 2,50 zł, zaś obiad na wynos kosztuje 3,50 zł. Od roku szkolnego 2002/2003 szkoła pracuje jako Zespół Szkół Nr 3 w Skoczowie. W jej skład wchodzą bo­wiem Szkoła Podstawowa Nr 1 oraz Gimnazjum Nr 4.

„Jedynka" zawsze cieszyła się zasłużonym uznaniem miejscowego społczeństwa. Nigdy nie miała kłopotów z naborem uczniów, jej mury rokrocznie opuszczali dobrze przygotowani do dalszej nauki lub pracy absolwenci.

Wiele do życzenia pozostawia jednak jej wygląd zewnętrzny. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że oto stoimy przed ogromnym gmachem, przypominającym schron powleczony cementowym tynkiem. Może miej­scowe władze, biorąc przykład ze swych poprzedników sprzed stu lat, rozważą możliwość odnowienia elewacji i tym samym godnego uczczenia jubileuszu szkoły. Na przestrzeni minionych lat ukazało się sporo publikacji poświęconych skoczowskiemu szkolnictwu. Powstały szczegółowe opracowania dotyczące między innymi skoczowskiej Jedynki".

Celem powyższego artykułu nie jest zatem opisywanie na nowo historii tej szkoły lecz przypomnienie, że dnia 23 września 2003 roku minie stulecie tej jakże zasłużonej dla miasta i jego mieszkańców placówki oświatowej.

Artykuł pochodzi z „Kalendarza Miłośników Skoczowa” udostępniony dzięki uprzejmości Towarzystwa Miłośników Skoczowa.

 

Szkola przy ulicy Walowej rozebrana w 1960 r Repr Karol Wojnar

 

2 Klasa Szkoly Ludowej i Wydzialowej okolo 1906 r Rex. Karol Wojnar

 

„Wydzialowka" okolo 1910 r Rep: Karol Wojnar

 

Klasa VI, 1978 r W ostatnim rzędzie od lewej: wychowawca klasy Chojnowski, Tomasz Postrzednik, Andrzej Kubala, Andrzej Nowak, Waldemar Kubica, Roman Śliwka, Woj­ciech Nowak. W drugim rzędzie: Jacek Zawisza, Rafał Parchański, Adam Czempiel, Da­riusz Dróżdż, Wiesław Madzia, Piotr Stryja, Zdzisław Waliczek. Siedza od lewej: Ewa Tyr-na, Ewa Wybraniec, Liliana Dziadek, Renata Polok, Mariola Małysz, Dorota Chodura, Jolanta Kohut, Alicja Bukowczan, Urszula Kojma, Jolanta Makula, Grażyna Parchańska

 

Od lewej: Elżbieta Preisner-Lubomska, Bolesław Noga, Janina Gawlas, Ema Czyż, Agata Gremlik-Tyrna, Marta Herman, Urszula Kossakowska, Zdzisława Kolut, Janina Syta, Anna Kucharska, Elżbieta Bisok, Maria Włodarczyk, Zofia Szymanek, Aleksandra Kołatek, Anna Świder, Kazimiera Dudek, Zofia Wontroba, Piotr Kidoń, Iwona Woźniak, Stanisława Noworolska-Męcińska, Danuta Spratek, Krystyna Gibiec, Urszula Borowicz, Janina Kołatek, Cecylia Golik, Krystyna Żlik, Alojzy Foltyn, Benedykt Urbańczyk, Henryk Szczotka, Ernest Krais, Jan Górniak, Paweł Szarzec, Jan Broda, Renata Drabina.

 

6 Lekcja wychowania plastycznego z nauczycielem Janem Brodą

 

Zespół Szkół Nr 3 w roku jubileuszowym. Fot. Witold Kożdoń