Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Ksiądz Proboszcz Stanisław Gawlas 1956-2001
Dział:

Karol Mazur

KSIĄDZ PROBOSZCZ STANISŁAW GAWLAS
1956 - 2001

27 sierpnia 2001 r. odszedł nagle do Pana ks. Stanisław Gawlas -proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pogórzu.

Urodził się 10 września 1956 r. w Bielsku — Białej. Do szkoły podstawo­wej uczęszczał w Rudzicy. Jak wspomina jego wychowawczyni Waleria Zuber: „należał do uczniów wzorowych. W szkole wyróżniał się czystością, starannością i grzecznością." Naukę kontynuował później w IV Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku — Białej. W 1975 r. zdał maturę i wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. 8 kwietnia 1982 r. otrzymał święcenia kapłańskie w katowickiej katedrze Chrystusa Króla z rąk ordynariusza Diecezji Katowickiej bp. Herberta Bednorza.

           

Jako neoprezbiter rozpoczął swą posługę duszpasterską w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Mysłowicach. W sposób szczególny otoczył tu  opieką służbę liturgiczną. Starał się, aby jej posługa przy ołtarzu była nacechowana powagą i służbą Bogu. Przez systematyczne spotkania formacyjne kształtował postawy ministrantów pełne miłości do Boga i ludzi.

 

 

Wiele czasu spędzał również w konfesjonale. Sakrament ten trak­tował jako szczególną służbę dla tych wszystkich, którzy postanowili prze­mienić swoje życie. Dla wielu peni­tentów był nie tylko spowiednikiem, lecz także kierownikiem duchowym. Odznaczał się otwartością wobec ludzi chorych i starszych. Systema­tycznie, codziennie udawał się z po­sługą sakramentalną do miejsco­wego szpitala, starając się podnieść na duchu szczególnie tych, którzy tracili nadzieję nawyjście z choroby.

W 1985 r. ks. Gawlas został poproszony o uleczenie Jadwigi w Chorzowie . Tam w sposób widoczny objawiły się jego umiejęt­ności nawiązywania kontaktów z młodzieżą. Dla niej poświęcał swój czas, siły i środki materialne. Taka postawa szybko została dostrzeżona i doce­niona przez ludzi młodych, którzy coraz liczniej gromadzili się wokół ks. Stanisława. Nie zaniedbywał też swoich pozostałych obowiązków kapłań­skich, głosząc wspaniałe homilie, katechizując i długie godziny spędzając w konfesjonale.

 

Po trzech latach ks. Gawlas rozpoczął pracę w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wiśle. Praca w nowej placówce wyraźnie różniła się od dotychczasowej posługi, gdyż ludność tego miasteczka charaktery­zowała się pluralizmem religijnym. Katolicy stanowili bowiem w nim zdecydowaną mniejszość. Mieszkańcy Wisły w większości reprezentowali wyznanie ewangelicko — augsburskie. Mimo to ks. Stanisław bardzo szybko umiał „znaleźć się" w nowej sytuacji. Docenili to nie tylko parafianie, ale także wyznawcy Kościoła Ewangelicko — Augsburskiego. W dalszym ciągu w swym kapłaństwie kładł też mocny akcent na wartość sakramentu pokuty, podkreślając jego rolę na drodze przemiany człowieka. Jak wspominał Brunon Kopiec, mieszkaniec Wisły: „był kapłanem dobrze wykształconym i bardzo dobrym kaznodzieją". Głoszonych przez niego homilii słuchano z dużą uwagą i satysfakcją. Były one wzorem doskonałego oratorstwa, przepojone wiarą w głoszone Słowo Boże i kończyły się wskazaniem postę­powania — zgodnego z nauką Kościoła — dla każdego katolika.

 

Po niespełna roku - 1 września 1989 r. zostały ks. Stanisławowi powie­rzone obowiązki duszpasterskie w kaplicy pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła, w domu formacyjnym Ruchu „Światło — Zycie" w Wiśle - Jaworniku. Ks. Gawlas mocno zaangażował się w rozbudowę miej­scowego ośrodka formacyjnego dla młodzieży. Organizował w nim spotkania Szkoły Animatorów, jak również spotkania dla nauczycieli całej byłej Diecezji Katowickiej. Był człowiekiem o wielkiej cierpliwości, mądrości życiowej, a co najważniejsze, potrafił słuchać swoich rozmówców. Zawsze otwarty i gotowy do pomocy dla tych, którzy jej potrzebowali. Od 1991r. dodatkowo otoczył swą opieką duszpasterską nowo otwarty Ośrodek Szkoleniowo — Rehabilitacyjny Caritas Archidiecezji Katowickiej w Ustro­niu - Nierodzimi-u.

        

 27 sierpnia 1993 r. ks. Stanisław Gawlas został mianowany przez ordynariusza Diecezji Bielsko — Żywieckiej biskupa Tadeusza Rakoczego administratorem parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Po­górzu, a 20 października następnego roku był już jej proboszczem. Parafia w Pogórzu została utworzona przez ówczesnego ordynariusza Diecezji Katowickiej biskupa Herberta Bednorza w 1983 roku ze wschodnich obrzeży parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. (Jej pierwszy proboszcz Ks. Ludwik Karas po reorganizacji Kościoła w Polsce która miała miejsce w 1992 r., przeniósł się w roku następnym do Archidiecezji Katowickiej).

 

Ks. Stanisław, obejmując parafię w Pogórzu, przejął wspólnotę skupioną wokół swego proboszcza i wznoszonej świątyni. Dzieło zapocząt­kowane przez swego poprzednika starał się kontynuować i rozwijać. Od samego początku swej kapłańskiej posługi, podkreślał znaczenie duszpa­sterstwa rodzin. Nawiązując do nauki papieża o świętości i doskonałości człowieka, akcentował wartość oparcia w rodzinie i dlatego przygotowanie dzieci do pierwszej spowiedzi i Komunii św. obejmowało zarówno samych kandydatów do tych sakramentów jak i ich rodziny.

 

Wiele czasu poświęcał młodzieży, zarówno tej, którą katechizował oraz tej, która należała do jego wspólnoty parafialnej. Systematyczne spotkania, rozmowy, wspólne modlitwy, czy pielgrzymki tworzyły specyficzną więź między nim — proboszczem, a młodymi ludźmi. Zawsze otwarty, życzliwy, wsłuchany „w rytm bicia ich serca" powodował, że wielu z nich przycho­dziło do niego po radę, wsparcie. Nigdy za nikogo nie rozwiązywał żadnego problemu, jednak przez konkretne rady wskazywał, jak uporać się z tro­skami dnia codziennego.

 

W celu pogłębienia życia wewnętrznego powierzonych sobie dusz podkreślał rolę i wartość sakramentów w życiu chrześcijanina. Wskazywał, jak z nich korzystać, jak czerpać z nieprzebranego bogactwa łaski Bożej w nich zawartej. Podkreślał szczególną wartość sakramentu pokuty. Zawsze oczekiwał w konfesjonale na penitentów, służąc radą i wskazując na wielkość Miłosierdzia Bożego. Kazania głoszone przez ks. Gawlasa były zawsze starannie przygotowane, mocno zakorzenione w Piśmie św. i za­wierające praktyczne wskazania dla każdego katolika.

 

Nie zapominał o ludziach starszych i chorych. Organizował dla nich systematycznie spotkania, a tych którzy nie mogli w nich uczestniczyć, odwiedzał z Sakramentem. Starał się ukazać sens cierpienia w świetle krzyża Chrystusa i tego, co Zbawiciel wycierpiał za nas, dla naszego zbawienia.

 

Szczególne miejsce w sercu ks. Stanisława miała Maryja. Uczestni­czenie wraz z parafianami w Nocach Fatimskich w Wiśle - Głębcach, a następnie organizowanie ich w swojej parafii, gromadzenie wiernych na nabożeństwach majowych, czy różańcowych, uroczyste obchodzenie świąt maryjnych, organizowanie pielgrzymek do sanktuariów maryjnych były tego widocznym dowodem. Szczególnym przeżyciem dla ks. proboszcza jak i całej wspólnoty parafialnej było nawiedzenie Maryi w kopii cudownego jasnogórskiego wizerunku, które miało miejsce 24 —25 czerwca 1998 r. O niezwykłości tego przeżycia świadczyła ilość osób biorących w nim udział, zarówno parafian jak i mieszkańców sąsiednich miejscowości.

 

       Kapłaństwo ks. Gawlas nie ograniczało się tylko do jego parafii. Jako duszpasterz służby liturgicznej dekanatu skoczowskiego mocno był zaangażowany w to, aby posługa przy ołtarzu wyrażała autentyczne więzi między służącymi a Bogiem. Organizował kursy lektorów oraz uczył, jak aktywnie spędzać czas wolny. W zabudowaniach parafialnych przygotowywał reko­lekcje i dni skupienia dla katechetek, nauczycieli, Odnowy w Duchu Świętym, Apostolatu Maryjnego czy Akcji Katolickiej. Prowadzone przez niego kon­ferencje i głoszone nauki były przeniknięte miłością do Boga i ludzi. Starał się uwrażliwiać swoich słuchaczy na wartości nieprzemijające. Pragnał, by czas spędzony na rekolekcjach był dla słuchaczy okazją do odnalezienia się na drogach codziennego życia. W salkach katechetycz­nych organizował w czasie wakacji i ferii wypoczynek dla dzieci biednych zarówno z parafii jak i wspólnot, wśród których pracował wcześniej, szcze­gólnie dla dzieci ze Śląska.

 

Równolegle z pracą proboszcza parafii w Pogórzu ks. Stanisław konty­nuował działalność duszpasterską w Ośrodku Caritas w Ustroniu-Nierodzi­miu. Systematycznie spotykał się z wychowankami Ośrodka oraz pracującym tam personelem, organizował comiesięczną spowiedź i odprawiał Msze Św.

 

 

Podsumowując duszpasterstwo ks. Gawlasa w parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pogórzu ks. kanonik Franciszek Strauch mieszkający na tamtejszym probostwie od 1988 roku i obserwujący poczy­nania proboszcza napisał tak: „Jedno tylko wprawiało nas zawsze w zakło­potanie i troskę: - Księże Proboszczu, dlaczegoś nie znał wypoczynku? Wygląda na to, że pragnąłeś dokonać jak najwięcej, bo jak się okazało, czasu nie miałeś za wiele! Ale skąd Ty to wiedziałeś?"

 

W czasie posługi ks. S. Gawlasa w Pogórzu kontynuowano budowę świątyni. To za jego czasów została wzniesiona wieża, kościół otynkowano z zewnątrz i wewnątrz, wymalowano, ułożono posadzkę, zainstalowano oświetlenie, ogrzewanie, nagłośnienie. Częściowo także świątynia otrzy­mała wystrój wewnętrzny. A co najważniejsze, od 24 maja 1998 r. syste­matycznie jest sprawowana w niej Najświętsza Ofiara. Ksiądz proboszcz nie tylko zachęcał swoich parafian do prac przy kościele, ale także sam wiele pracował fizycznie. Taka postawa mobilizowała wszystkich wiernych do większej aktywności.

 

Zrealizowanie przez ks. Stanisława tak wielu zamierzeń, w tak krót­kim czasie nie byłoby możliwe, gdyby on sam nie żył Bogiem. To właśnie On był „motorem" wszelkich poczynań ksiedza, zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak i podczas kontynuacji budowy świątyni. Długie godziny trwania przed Najświętszym Sakramentem, rozmodlenie, zawierzanie siebie oraz parafian opiece Maryi dawało wymierne efekty w jego posługiwaniu.

 

Pogrzeb ks. Stanisława Gawlasa, który odbył się 31 sierpnia 2001 r., był autentyczną manifestacją wiary mieszkańców Pogórza i okolicznych parafii. Miejscowa świątynia nie była w stanie pomieścić tych wszystkich, którzy na drogach swojego życia spotkali tego kapłana i przybyli, aby odprowadzić go na miejsce wiecznego spoczynku. Najświętsza Ofiara spra­wowana była przez przeszło 130 kapłanów pod przewodnictwem biskupów: metropolity górnośląskiego Damiana Zimonia, ordynariusza Diecezji Bielsko — Żywieckiej Tadeusza Rakoczego, Wikariusza Generalnego Janusza Zimniaka. Byli obecni także księża skoczowskiej parafii ewange­licko — augsburskiej: Andrzej Czyż i Adam Podżorski. Wytworzyła się atmosfera autentycznego rozmodlenia. Spływające po policzkach łzy były świadectwem wiary i miłości do ks. Stanisława i szacunku dla jego kapłańskiej działalności.

 

Piękny pomnik na mogile, zawsze świeże kwiaty, palące się znicze, rozmodleni ludzie — to znak, że mimo upływu czasu zmarły kapłan Stanisław pozostaje w pamięci parafian z Pogórza i wszystkich, którzy go znali. Miejsce jego przedwczesnej śmierci otoczone jest szczególną czcią. Obecny proboszcz parafii ks. Ignacy Czader postawił w tym miejscu kapliczkę, która swym kształtem nawiązuje do wieży stojącego obok kościoła, a w jej wnętrzu została umieszczona figura Chrystusa Frasobliwego. Najważniejsza jednak jest żywa pamięć o księdzu Stanisławie zachowana w sercach ludzkich.

 

 

Od Redakcji: Czytelników zainteresowanych biografią ks. Stanisława odsyłamy do książki autorstwa ks. Karola Mozora, która ukazała się w 2002 r nakładem Wydawnictwa św.Bernarda w Skoczowie: "Był drogą do Boga. Ks. Stanisław Gawlas 1956-2001"