Teresa Chwastek
Nauczycielka, polonistka, bibliotekarz, obecnie emerytka. W latach 1967-1970 pracowała w skoczowskiej Szkole Podstawowej Nr 3. Od kilku lat związana z klubem poetyckim „Nad Olzie" w Cieszynie oraz klubem literackim ZNP w Katowicach. Przyroda beskidzka, człowiek, jego przeżycia inspirują ją do pisania wierszy. Wiersze publikuje w prasie regionalnej, wydawnictwach zbiorowych, pokonkursowych ogólnopolskich. Jej poetycki debiut autorski to tomik „Myśli ulotne". Opublikowała też tomik pt. „Moje strofy" dedykowany rodzinie, przyjaciołom, Beskidom.
A w górach już jesień...
w głębi horyzontu ciszy
usnęła płomienna korona drzew
w aureoli jesiennej mgły
lekko dotyka spoźnionego błękitu
zagubiony, samotny wedrowiec
przemierza górskie szlaki
„szczęść Boże" napotkanemu człowiekowi
szczere, otwarte „szczęść Boże"
echo niesie po gałęziach
wiecznie zielonych smreków
(w gwarze wielkiego miasta
człowiek człowiekowi - wilkiem)
A w górach już jesień...
***
Sursum corda
w krzyżu zgłębiam miłość Boga do człowieka
na co dzień podejmuję własny krzyż.
odpowiadam na miłość Chrystusa pokorą
na wzgórzu stoi krzyż i trwa
patrzy w stronę rzeki Wisły
znaczy w Skoczowie miejsce Sarkandrowe
SURSUM CORDA
***
Ziemia Cieszyńska
ponad urodę ziemi
zielony czas wiosenny
obudził dzień
słonecznych marzeń
tu wespół z przyrodą
żyć warto
tylko tu ukontetowanie
prawdziwej ciszy
składam ukłon w stronę
tej ziemi zielonej
zielonych pól, lasów
spracowane stare dłonie
wyciągam przed siebie
nie boję się pracy
swą siłę czerpię
z niepowtarzalnego uroku
krajobrazu ZIEMI CIESZYŃSKIEJ